Michał Napisał:

Mam taka sytuacje i prosze o pomoc,bo nie wiem co juz robic a nie chce zrobic czegos glupiego zeby potem nie zalowac.Ale nie bd tez przyzwaalal na to zeby ktos ranil mnie.

Na poczatku bylo bardzo fajnie,spedzalismy wspolnie czas,cieszylismy sie razem itp. po jakichs 2 tyg ona zaczela dzielic czas na spotkania ze swoja przyjaciolka ,np wracala ze szkoly o 16,pisala ze mna ze che sobie odpoczac po szkole i ze widzimy sie potem,rozumiem,nie mozna sie widziec od razu.Umowilismy sie na 18:20 na spacerek,wiec idziemy,a ona mi na spacerku mowi ze o 20 jest juz umówiona z przyjaciolka.wiec jej mowie ze chcialbym z nia spedzic czas,a ona mi na to,ze ona tez chce z przyjaciolka sie widziec.Ok nie zabranialem jej nigdy,bo wiem ze nie wolno zabraniac tego typu rzeczy.ale poltorej godziny w ciagu dnia,zwlaszcza ze to byl pon a w niedziele moja dziewczyna byla caly dzien w krakowie na komunii to dla mnie za malo,Gdyby razem do szkoly nie chodzily to bym to zrozumial,ze che sie z nia widziec ale ona chodza do rownoleglych klas wiec jesli sie nie widziala w pon z nia w szkole to na nastepny dzien by to mogla zrobic,nawet po lekcjach by sie tez mogla z nia spotkac i sprawa zalatwiona.Wiec jej pow ze tak nie powinna robic.
Inny przyklad,wiem ze sie mam z nia spotkac,o 14 juz jest ta jej przyjaciolka u niej,Moja dziewczyna mi pisze ze teraz siedzi z nia potem o 16 idzie do dentysty i ze sie widzimy po dentysice.Ok nie ma sprawy,odrzeklem.Wybija godzina 17 30 wiec dzwonie do niej co robi i kiedy bd,ona mi odpowiada ze jest u babci z przyjaciolka zje sobie obiadek i mi da znac,napisze mi eska kiedy sie widzimy, Ok nie ma sprawy ,zazartowalem tylko zeby sie pospieszyla:) wiec czekam czekam,a tu nagle o 20:30 dostaje eska od niej,”Misiu zobaczymy sie jutro:**** ” wiec sie zdenerwowalem bo mialem do tego prawo,i napisalem jej eska typu „widze ze kumpele sa wazniejsze ode mnie,siedz sobie z nimi dalej,nawet caly tydz sobie zaplanuj nie ocbchodzi mnie to,mam wyrabane,itp ” na nastepny dzien spotkalem sie z nia i jej tlumacze na spokojnie,ze tak sie nie robi,albo chesz sobie siedziec z kumpela caly dzien to mi napisz to od razu, a nie ze ugadujesz sie ze mna a potem mi piszesz ze sie nie widzimy.Innym razem pojechala sobie z kolezankami na rower,pojechaly do jednej znajomej i tam siedzialy,umowilismy sie ze sie widzimy w ten dzien,a ona mi o 22 pisze „przepraszam kochanie zasiedzialam sie itp i ze moglem zadzwonic to by przyjechala i takie tam”przeprosila to fakt ale ja jej tlumacze jak to mam w zwyczaju na nastepny dzien,ze sie tak nie robi. Jeszcze pare takich sutyacji by sie znalazlo,Ona jest oporna na krytyke,mam tutaj na mysli konstruktywna krytyke.I zaznaczam ze nie krzycze na nia jesli rozmawiam,bo uwazam ze krzyk nei ma sensu,lepiej na spokojnie porozmawiac. Ostatnio jak mielismy porozmawiac to przyszedlem do niej,siedzielismy godz,i nagle dzwonia 2 kumpele,w tym ta jedna przyjaciolka i sie pytaja czy im wlosy nie zafarbuje,Moja sie mnie pyta o zdanie,Michal,idziemy czy nie??bo ja im juz to obiecala z 2 tyg temu, Ja sie pytam ile to CI zejdzie bo wiesz ze che z Toba spedzic czas i porozmawiac,Ona mi moiw z godz,wiec sie zgodzilem,inaczej bym odmowil.Okazalo sie ze zeszlo 3 godz,wiec porozmawialem z nia po tym, na wieczornym spacerku z psem,Zachowywala sie normalnie,dala mi 3 slodkie buziaki na dowidzenia i mowi ze sie jutro widzimy.Na nastepny dzien pisze do niej a ona mi mowi ze nie che sie ze mna widziec,bo musi sobei pomyslec o nas,i o tym jak jest miedzy nami. tak minely 2 dni bez spotkania,nawet tel nei odebrala,i pisze mi w sobote zeby sie w niedziele spotkac i porozmawiac bo sobie przemyslala.Wiec sie spotkalismy w niedziele i to o 22 dopiero,caly czas u niej ta przyjaciolka byla(dodam ze glupia jak but 16 lat ma czy 17),i spotykam sie z moja dziewczyna a a ona mi proponuje przerwe w zwiazku,jak mi wytlumaczyla przerwa to zerwanie z mozliwoscia powrotu.Jako argument podala ze sie klocimy ostatnio caly czas i ja mam stale do niej o cos waty,ale czy rozmowa i wskazanie jej zlego zachowania to sa waty??jesli mi mowie cos to neipo to zeby ja skrytykowac tylko uswiadomic jej zeby tak nie postepowala,Przeciez nie zabraniam jej sie spotykac z kumpelami,praktycznie niczego jej nie zabraniam bo jej ufam,Ona mi tak samo,No ale jesli ona o takie cos che sobie przerwe zrobic to ja dziekuje,mowila mi ze nie zerwiemy przez glupote tylko gdyby sie cos powaznego zdarzylo np zdrada itp.ale nic takiego nie mialo miejsca,Ona nie lubi jaks ie jej uwage zwroci.
Nie wspolzylismy razem bo ona jest dziewica i powiedzialem jej ze nie bd naciskal,to samo wyjdzie bo musisz Ty tez byc gotowa . Do przyjacioli takiej jednej co mam z nia dobry kontakt mowi ze nie che ze jej na mnie zalezy i to naprawde.No to nie rozumiem tej przerwy,moim zdaniem nie powinno sie zrywac tylko byc razem ale daj mi troche czasu itp spoko. ale ta przerwa jest spowodowana zapewne przez rady jej przyjaciolki tej co z nai trzyma najbardziej i lazi z nia do szkoly,bo ona ze swoim tak miala juz 3 razy i sa dalej,wiec jestem dobrej mysli bo sie w niej zakochalem,czuje to,zle mi bez niej,zasnac nie moge,Jest mi smutno poprostu.
Co mam robic???ona mowila ze sie bd spotykac podczas tej przerwy,pisac,czy tam na spacerek chodzic,ale nie mowila z jaka czestotliwoscia,Dzis jest 2 dzien od tej przerwy,pisalem z nia wczoraj,mowilem ze nie bd mial watow jesli Ty nie bd tak robic,jak mamy co zmienic to razem.nie ze tylko ja,bo moje uwagi byly uzasadnione.Mysle zeby dzis zadzwonic i jej spacerek zaproponowac,czy moze lepiej czekac az ona zaproponuje spotkanie??pisac jej na dobranoc eska czy tam na dzien dobry??a jesli nie bd odpisywac to co robic,pisac dalej??jestem zagubiony,nie che jej stracic ale jesli ona ma mnie ranic to wole ja zostawic.

ODPOWIEDŹ
Facet masz 24 lata..smski, buziaczki, spacerki..co to ma być? Nie radzisz sobie z 18letnią dziewczyną!!!
Powiem Ci wprost…ONA ROBI Z TOBĄ CO CHCE

Idź do żabki, kup sobie dwa piwa, usiadz w pokoju i zastanów się co w tym „związku” jest tak, jak TY byś chciał? Jesteś jak taka marionetka kukiełkowa…gdzie się pociągnie , tam się rusza.

Czy ona chce przerwy?Nie ona nie chce przerwy!!Ona chce prawdziwego faceta, który będzie ja potrafił prowadzić, będzie silny i bedzie asertywny! Nie ma czegoś takiego jak przerwa w związku. Związek to nie mecz piłkarski. Swoją ulegliwością sprawiłeś, że jesteś coraz mniej pociągający dla niej.

Co zrobić?

Zastanów się czego Ty chcesz w tym związku. Nie możesz pozwalać, aby ona kontrolowała cały Twój czas i w dodatku zmieniała rozkład dnia jak jej się podoba.Zacznij od tego, że spisz sobie na kartce, jakie zasady powinniście wprowadzić w życie. Następnie jeżeli pojawi się opcja spotkania, to zrób tak, aby ona przyszła do Ciebie. Musisz od razu ją przeramować. Następnie powiedz jej, że ostatnia rozmowa z nią dała Ci do myślenia i takich sytuacji jak wcześniej nie może być. Trzeba cenić zarówno swój czas jak i innych . Na tym koniec tematu.

Jeżeli przy najbliższej okazji napisze Ci smsa, że znów jej coś wypadło lub chce zmienić godzine, to nie odpisuj, tylko idź z kumplami na piwo.
Po raz kolejny pisze, że kobietom się nic nie tłumaczy słowami! Tyle się nagadałeś i co z tego jest? Zamiast pytać dlaczego, kiedy, co się stało i tłumaczyć jak to źle zrobiła pokaż jej jak bedzie się czuła, gdy sama bedzie w takiej sytuacji.

Poza tym myślę, że powinieneś sobie poszukać kobiet w wieku +21, które są już bardziej ustabilizowane emocjonalnie i nie chwieją się jak flaga na wietrze, kiedy ich przyjaciółka dmucha. Ty już pewnie myślisz o poważnym związku, a ona jeszcze penisa live nie widziała 🙂
Jeśli teraz tak Tobą steruje, a Ty jej nawet sam mówisz jakie to ważne, żeby zaczekać z pierwszym razem, to co bedzie poźniej? Będzie Cię kontrolować za pomocą seksu 🙂
Jeżeli chcesz coś jeszcze zdziałać, to zacznij być facetem i nie daj sobą pomiatać. Jeżeli coś Ci nie odpowiada, nie zgadzaj się na to. Strzeli focha?niech strzela…TY nie jesteś od niańczenia dzieci.