Irytujące pytania

Dominik napisał:
Cześć!

Chciałbym się dowiedzieć, jak zareagować na pytania typu „co tam u
Ciebie?”, albo „co mi jeszcze powiesz?”, które zdarzają się po krótkim
milczeniu, irytują mnie, i wprawiają w zakłopotanie bo zwykle ciężko jest na
nie odp. brzmi to tak jakby dziewczyny z góry zakładały, że nie mam nic
ciekawego do zaoferowania i dalsza rozmowa nie się już tak dobrze nie klei.

Dodam jeszcze, że nie mam dużego doświadczenia w podrywaniu(miałem
panienkę ale odzwyczailiśmy się od siebie, a po przeczytaniu Twoich artykułów
uśmiechnąłem się szczerze do siebie i stwierdziłem, że musiałem być
lekkim nudziarzem, cały czas te same oklepane tematy i dawałem się
wciągać w kobiece gierki).

P.S świetna robota ze stronką, otwiera oczy. Pozdrawiam 🙂

ODPOWIEDŹ
No tak zdarzają się takie pytania i są najczęściej wynikiem ciszy, a cisza jest w większości przypadków wynikiem braku tematów do rozmów. Takie pytania nie najlepiej świadczą o osobie, która je zadaje, więc jeżeli masz zadać takie , to lepiej uśmiechnąć się do dziewczyny. Jeżeli takie pytanie zadaje dziewczyna, a nie Ty to ją to stawia w złym świetle 🙂

Jeżeli pytanie typu „co u Ciebie słychać” zadaje koleżanka na początku rozmowy to nie ma się co czepiać. Możesz na to odpowiedzieć żartobliwie ” u mnie słychać jak serce bije :)” Na pytanie typu „co mi jeszcze powiesz” możesz odpowiedzieć „a co byś chciała jeszcze wiedzieć?”

Cisza nie jest czymś złym, a tematy do rozmów zawsze są, tylko niektórzy mężczyźni boją się o nich rozmawiać, bo „co ona sobie pomyśli?”.
Jeżeli to Ty ciągle prowadzisz rozmowę to zrób specjalnie tą przerwę. Kobieta też ma się wykazać 🙂
Pozdrawiam

You can leave a response, or trackback from your own site.

4 komentarze to “Irytujące pytania”

  1. Ghost pisze:

    Bardzo dobre pytanie i odpowiedź również niczego sobie 🙂 BARDZO mnie irytują takie pytania! 🙂 kobieta też powinna wykazać trochę inwencji… 😉 w końcu jej też powinno zależeć na prowadzeniu rozmowy 😉

  2. salub pisze:

    Witaj marso, salub sie klania. 🙂

    Heh. Jakos nie mam czasu przebywac na Twojej stronie.
    Odnosnie tematu – gdy laska ciagle zaczyna tak rozmowy (podejrzewam gg/esy) to niestety nierzadko oznacza brak pozniejszych wspolnych tematow do pogawedki. Robi sie nudno. Oczywiscie, nie generalizuje, badz cos z tych rzeczy.

    Pierwsza mysl jaka mi sie nasunela, to pewna panna, ktora do zaoferowania miala tylko seks i ciagle pytania „co tam” albo „co mi tam jeszcze powiesz”.. Olalem ja.

    Nie mialem ochoty ciagnac dluzej tej znajomosci, takze ja przerwalem. A jeden moj tekst, po ktorym zapanowala dluuuga cisza to:
    ona ” i co mi tam jeszcze powiesz? Co tam?”
    ja- „ide po wegiel….”

    Chyba nie wiedziala co odpowiedziec heheh

  3. salub pisze:

    Zapomnialem dodac, ze jesli panna nie potrafi przez dluzszy czas umiejetnie otworzyc rozmowy to byc moze nie grzeszy inteligencja.. 😀

  4. nati pisze:

    Panowie nie zgodzę się z Wami. Ja takie pytania zadaję, kiedy mój obecny adorator milczy przez dobrą chwilę. Niestety nie mogę od niego wydusić konkretnej opinii na żaden temat. Jeśli nie zadam tego pytania, on zaczyna pisać/mówić o pogodzie. Jeżeli dziewczyna zadaje takie pytania, często to Wy zaczynacie ją nudzić lub nie interesujecie się nią w wystarczającym stopniu. Pewnie też są takie przypadki, że to ona jest pusta. Mówcie coś! Byleby nie było nudno…

Leave a Reply

Powered by WordPress | Designed by: Best SUV | Thanks to Toyota SUV, Ford SUV and Best Truck