Około 3 lat temu spodobała mi się pewna dziewczyna. Pracowała w hipermarkecie razem z moją koleżanką.
Pewnego dnia, gdy rozmawiałem na pasażu z tą koleżanką Pani B szła z chłopakiem. Jej promienna twarz, blond włoski i śliczny uśmiech sprawiły, że musiałem poderwać tą dziewczynę Wiedziałem, już gdzie dokładnie pracuje, więc podejście było kwestią czasu.
Dziewczyna (B) pracowała w sklepie z telefonami.
Podchodzę?.dziewczyna siedzi na krześle i coś czyta. Zauważając mnie wstała?
B: Słucham?
Marso: Cześć mam pytanie?
B: Tak?
Marso: Czy prawdziwego mężczyznę można poznać po jego telefonie? (uśmiech)
B: (śmieje się?.) hmm nie wiem (zakłopotana)
Marso: szkoda myślałem, że otrzymam odpowiedź od fachowca w tej dziedzinie.
B: hmm ciężko powiedzieć
Marso: (Pokazując telefon) spróbuj może coś wywnioskujesz
B: o piksel Ci strzelił (śmieje się) (miałem plamę na ekranie)
Marso: Czy to znaczy, że jestem postrzelonym facetem? (uśmiech)
B: haha tego nie wiem, nie znam Cię
Marso: a gdyby taki facet jak ja, zapytał taką kobietę jak Ty, jak ma na imię??.to ona mogłaby go spławić, albo odpowiedzieć??.?
B: B??.
Marso: Miło mi Marso
B: (Zarumieniona)
Marso: Po czym można poznać prawdziwego faceta?
Dziewczyna udzieliła bardzo ciekawej odpowiedzi po czym rozmowa potoczyła się głównie o studiach, z uwagi na to że oboje studiowaliśmy ten sam kierunek. Dziewczyna okazała się otwartą osobą, sama dużo pytań zadawała.
Marso: Ok. Muszę już iść. Miło było Cię poznać?.
B: Ciebie również. Wpadnij kiedyś jeszcze pogadać. (uśmiech)
Odchodzę na dwa kroki (celowo), po czym wracam i mówię:
Marso: Masz email? ( Wiedziałem, że ma faceta, więc nie pytałem o numer)
B: Mam
Marso: Zapisz (uśmiech)
B: Bierze kartkę i zapisuje bez namysłu z uśmiechem
Marso: ?ewentualnie może być numer telefonu (uśmiech) (Dodałem to, kiedy zastanawiała się na jakim portalu ma pocztę)
B: (z uśmiechem?)jeszcze nie
Marso: Ok. , dzięki pa
B: Pa (uśmiech)
Jeżeli masz na oku dziewczynę z jakiegoś centrum handlowego i zastanawiasz się jak poderwać dziewczynę w hipermarkecie, to powyższy przykład pokazuje Ci jak możesz to rozegrać.
Heh co za profesjonalnie poprowadzona rozmowa, czytając to miałem uśmiech na twarzy, w przyszłości dążę(czyt.chciałbym) umieć tak poprowadzić luźną, wesołą, żartobliwą konwersacje z kobietą 😉
Aż się uśmiechnełem….
Mógłbyś dobre powieści pisać, ale raczej nie wierzę, żebyś był w stanie tak przemawiać do dziewczyny, która bardzo Cię zainteresowała. Ale czyta się dobrze, moje gratulacje.
Olu masz rację 🙂 Wiesz, czasem, jak mi się nudzi, to zmyślam takie bajki, żeby takie osoby jak Ty mogły odkryć prawdę 🙂