Michał napisał:
Hello
Mam pytanie do Ciebie. Jak reagować na odrzucenie ze strony kobiet? Na przykład gdy podchodzę do kobiety w klubie i proszę do tańca czasami
spotykam się z chamską reakcją. Co wtedy powiedzieć? Co powiedzieć gdy
dziewczyna spławia chłopaka kulturalnie? Czy da się z tej sytuacji
wyjść zwycięsko bez poczucia przegranej?
pozdrawiam
ODPOWIEDŹ
Cześć.
Odrzucenie trzeba traktowac jak kolejne doświadczenie. Nie można tego brać do siebie, tylko wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Przyczyny odrzucenia są dwie:
a) Zrobiłeś coś źle
b) Zły moment podejścia
Wg. mnie jeżeli możemy wykluczyć punkt b, wtedy kobieta nie odrzuca Ciebie jako osobę , tylko to ,co jej pokazałeś w ciągu kilku sekund, gdy Cie zobaczyła.
Skoro podchodzisz w klubie i prosisz do tańca, to robisz to samo co większość wypitych facetów. Ona odrzuca zatem Twoje zachowanie, a nie Ciebie.
Jezeli chodzi o spławianie poczytaj o shit testach. Myślę, że z dziewczyną, którą rzuca jeden chamski tekst można zagrać w grę, natomiast, jeżeli nie potrafi powiedzieć nic wartościowego, tylko obrażać, to szkoda na nią czasu.
Musisz nauczyć się rozróżniać zwyciestwo od przegranej.
Ostatnio czytałem komentarz kobiety do jakiegoś artykułu o sprawach damsko- męskich i napisała że faceci reagujący na odrzucenie uśmiechem na twarzy są dla niej silni psychicznie ,i na pewno coś w tym jest . Także lekki uśmiech nie zaszkodzi moim zdaniem 🙂
Ja się instynktownie uśmiecham ironicznym uśmieszkiem, gdy zostaję odrzucony. Taki już wyrobiłem mechanizm obronny, bo wydaje mi się to jedyną sensowną reakcją – choć w środku i tak jestem miękką pipką. 😉
kurde fajna stronka
ostatnio zrobilem jak radzili fachowcy z tej stronki i jest niezle mam dziewczyne PzDr. dla zalozyciela i uzytkownikow naprawde pomoglo wiezcie lub nie
Dokladnie to co u gory napisali, lekki ironiczny uśmiech, ktory jej mówi, że nie wie co traci 🙂
Na początek muszę powiedzieć że jest to bardzo pomocna strona. Dużo opisane co i jak. Mam tylko jedno pytanie – gdzie można napisać do autora? Tak jak jest w tym dziale że ktoś ma problem i jego pytanie jest publikowane.