Adrian napisał:
Witam,
Mam mały problem z targetem, cały czas chodzi z koleżankami a ja bym wolał porozmawiać z nią w „4 oczy”, widziałem na Twojej stronie przykład z dyrektorem, ale mi niestety nie pasuje bo nie chcę od początku znajomości jej okłamywać. Ogólnie podchodzenie do większej ilości kobiet, i wyciąganie od nich numerów to nie jest problem, on dopiero się pojawia właśnie jak chcę z jakąś laską pogadać na osobności a ona cały czas siedzi/ chodzi/stoi z kumpelami. Moim drugim kłopotem jest także ciągnięcie rozmowy dalej, rzucę jakiś otwieracz i jestem w stanie jeszcze jakieś 5 min z laską pogadać a potem kończy mi się inwencja. Dla mnie nie jest sztuką podejść, pogadać do czasu aż skończą się tematy i wziąć numer.
Pozdrawiam i z góry dzięki
Adrian
ODPOWIEDŹ
Przykład , który podałem w temacie jak poderwać dziewczynę w szkole jest dobry na izolację. Nikt nie karze Ci jej mówić tego o dyrektorze. Możesz poprostu powiedzieć, że Ci sie spodobała i chcesz ją poznać. Przykład z dyrektorem jest na poczucie humoru, a widze Ty bierzesz go na poważnie.
Jeżeli powiesz jej że Ci sie spodobała i sie przedstawisz, możesz po tym otwarciu zastoswoać rytunę dziewczyna bonda.
Co do problemu drugiego przeczytaj mój artykuł o czym rozmawiać z dziewczyną Do każdego tematu, który tam wymieniłem ułoż sobie po 2-3 pytania i problem rozwiązany.
Pamiętaj, że ona też powinna prowadzić rozmowę. Rozmowa między dwiema osobami nie polega na tym, że jedna osoba mówi i pyta, a druga tylko opowiada.
Pozdrawiam