8 października, 2013 
Marso 
Moda to typowy przykład sztuczności ludzkiej. Nie ważne, że wyglądasz jak debil, nie ważne , że źle się w tym czujesz, ważne, że to jest trendy.
Wchodzę czasem do lokalu i śmiać mi się chce z facetów , obciętych na irokeza, z flinstonem na klacie itd. Nie wnikam w tym momencie czy jest to atrakcyjne dla kobiet , czy nie. Ważne, że w klubie spotykasz kilka podobnych ludzi. Przecież chodzi o to żeby wyróżniać się z tłumu.
Nigdy nie będziesz się wyróżniał, jeżeli będziesz brał przykład z innych. Jeżeli chcesz być oryginalny, stwórz swój własny styl. Styl, w którym będziesz czuł się najlepiej i będziesz się nim wyróżniał od innych. Dodatkowo przekonanie, co do Twojego właściwego wyboru da Ci mieszankę wybuchową na kobiety. Zaznaczam, że istnieją pewne granice wyróżniania się z tłumu. Nie rób z siebie pajaca.
Ważną rzeczą jest umiejętność naturalnego zachowania się. Jeżeli chcesz pocałować dziewczynę to zrób to, ponieważ właśnie masz na to ochotę, a nie dlatego, ze statystycznie jest to właśnie najlepszy moment.
Kobiety bardzo łatwo wychwytują sztuczność mężczyzn. Możesz mieć ?gadane?, ale Twoja mowa ciała i tak Cię zdradzi. Wszystko, co robisz staraj się robić w sposób naturalny. Niech to wynika z Twojej wewnętrznej potrzeby, a nie z potrzeby społecznej.
Pamiętaj ,że lepiej do początku stawiać na naturalność, ponieważ wyrabiasz w sobie ją na zawsze. Ludzie sztuczni całe życie muszą grać i udawać tych, kim nie są.
Posted in 
Tags: 
Najlepszy sposób aby się wyróżnić to stanąć w białej koszuli pod ultrafioletem 😀
A tak poważnie to warto mieć swój własny styl na co dzień. Nie tylko ubierając się na dyskotekę ale także i wychodząc na ulicę. Warto tez jak idzie się gdzieś z nadzieją aby poznać laskę ubrać się tak aby jej nie straszyć.
Dla przykładu podam swoją historyjkę na temat nieciekawego wyglądu. Wracałem kiedyś z treningu bokserskiego i postanowiłem wejść do sklepu po lekkie zakupy. Byłem akurat w dresach bo w tym chodze na treningi, z lekko obitym nosem i bardzo krótkimi włosami. Wyglądałem nie oszukujmy się jak dres z osiedla. Zobaczyłem ciekawą laskę przy półce z chipsami. Podszedłem i zapytałem jej, które poleca bo mam ochote na coś mało zdrowego. Spojrzała tylko na mnie od góry do dołu i uciekła między półki 😀
Na codzien na szczęście mam inny styl mało odstraszający.
Co do ubioru to też jest kwestia wieku. Wiadomo, że raczej inaczej będzie sie ubierał ktoś kto ma 17 lat a ktoś kto ma 30. Warto zainwestować czas aby znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.
PS
Ciekawą kwestią jest temat udawania. Jak to mówią kłamstwo powiedziane 1000 razy staje sie prawdą. Ciekawi mnie czy udawanie kogoś na co dzien też przypadkiem nie wchodzi w krew do takiego stopnia, że stajemy się tym kimś. Wchodząc w inną rolę niż jesteśmy do tego przygotowani może dochodzić do przeprogramowania pewnych zachwań w naszym umyśle. Zaczynamy wierzyć w to, że jesteśmy tacy jak udajemy. A jeśli w to wierzymy to i odzwierciedlamy to swoim wyglądem i zachowaniem na zewnątrz. Warto się zastanowić nad tym tematem.