Chciałem przedstawić Wam tutaj typ kobiet i moją historię.
A mianowicie poznałem pewną dziewczynę , wychodziliśmy bardzo często ,spędzaliśmy praktycznie każdą wolną chwilę razem , przeżywaliśmy emocjonalnie wszystko razem.
Kiedy widziałem jak ona na mnie patrzy byłem w 100% pewien że to jest to…. kiedy zdecydowałem poruszyć temat związku i tego co nas łączy ziemia mi się zawaliła pod nogami ,
usłyszałem odpowiedź że to jak na mnie patrzy to co nas łączy to przyjaźń , której boi się stracić , chciała by spróbować , lecz boi stracić tak wspaniałego przyjaciela ….
Czyli klasyczna ramka przyjaciela wklejona , mimo to że unikałem tych wszystkich zachowań , które w tą ramkę mogły by mnie wpakować…
Ok powiedziałem nie będe klasycznym facetem z filmy testosteron 😉 i zacząłem namierzać kolejne ciekawe dziewczyny ( swoją drogą naprawdę niezła frajda ;P )
Więc poznałem kolejną ciekawą osobę spotkaliśmy się kilka razy , po czym ona stwierdza że chcę żeby coś z tego było ( po 2 spotkaniu 😛 ) ja oczywiście nie podchodziłem do tego emocjonalnie . Powiedziałem że zobaczymy co czas pokaże ;P spotkałem się z „przyjaciółką ” z pierwszej części artykułu , bo nalegała na to . Podczas rozmowy dowiedziała się oczywiście że spotykam się z kimś i w tym momencie zwrot akcji o 360* Dziewczyna widzę że stara się robić wszystko co tylko możliwe , aby stać się dla mnie atrakcyjna sama zaczyna mnie adorować… zaprosiła mnie do siebie spędziłem u niej dość sporo czasu , a podczas ostatniego spotkania praktycznie wylądowaliśmy w łóżku.
Tak więc teraz puenty mojej historii , kobieta może mnie mieć dużo wcześniej lecz tego nie robi dla niej jest to za łatwe , nie cieszy ją to , w chwili kiedy widzi że zacząłem żyć swoim życiem z inną kobietą staje na głowie aby być z nią . I tu nasuwa mi się tytułowa myśl czyli nie przyjemnością jest złapanie królika , a gonienie go . To jest typ kobiety , która jest łowcą poluje , ale jak ma już zdobycz przestaje ją to cieszyć . Przeanalizujcie tą historie i wyciągnijcie wnioski.
Pozdrawiam
Magnvs
„zwrot akcji o 360*” – wiem, że nie każdy jest pisarzem, ale jak już piszecie coś, to róbcie to z głową.
Co do samej sytuacji, dobra historia pokazująca, że nie należy skupiać całej swej uwagi na jednej kobiecie.
To nie jest konkretny typ kobiety. Wszystkie piękne kobiety nie chcą mieć czegoś zbyt łatwo. One wszystkie są łowcami, a to co Ty zrobiłeś to wykorzystanie intrygi zazdrości. Kobieta zauważyła, że mogła Cię stracić i automatycznie zyskałeś w jej oczach atrakcyjność.
Mam do Ciebie pytanie. Co z tym fantem zrobiłeś? Panna nie straciła w Twoich oczach za to, że wcześniej Cię odrzuciła?
Straciła 😀 postępuje identycznie jak ona wcześniej 😛
„To jest typ kobiety , która jest łowcą poluje , ale jak ma już zdobycz przestaje ją to cieszyć.” wiec jesli poznaje taka kobiete i staje sie kroliczkiem, bo chce wzbudzic w niej zainteresowanie moja osoba(wczesniej to ja probowalem byc goniacym,ale okazalo sie to porazka,ktora w pore udalo sie odkryc) to czy jest w ogole mozliwosc stworzenia z kims takim trwalego zwiazku? czy caly czas trzeba uciekac i liczyc ze nas nie dogoni, choc i to moze ja znudzic przeciez. pytanie wiec, czy mozliwe jest usidlenie kobiety lowcy, czy tylko mozna ja traktowac jako znajomosc przelotna?