Nie da się, nie da się!

Jeden z użytkowników napisał:
Hej Marso

wiem, że odwalasz kawał dobrej roboty, ale powiem Ci, że mimo tego co mówisz, jak nie masz więcej niż 172, nie jesteś choć trochę przystojny to nie ma możliwość poderwania swojej wymarzonej dziewczyny nawet najlepszą rozmową i zachowaniem. Zawsze będziesz o krok milowy od przystojnego i wysokiego typa nawet gdyby on nie umiał się odezwać do dziewczyny i miał pewność siebie na -100%. Nawet gdy poderwiesz Super dziewczynę bo załóżmy całe życie się uczyła i nikt nie próbował jej podrywać. To ona
po jakimś czasie i tak znajdzie sobie kogoś innego wyższego, przystojniejszego. Nie oszukujmy się nawet gdybyś na dziewczynie sprawiał Rewelacyjne wrażenie, to ona będzie wolała spędzić życie z nudnym kolesiem byle by był wysoki. Fajnie gdybyś o tym wspomniał na swoim wykładzie zanim inni sobie zrobią nadzieję jak ja gdy kilka lat temu odkryłem twoje poradniki.

Pozdrawiam.

Jak można napisać, że kobieta woli spędzić życie z nudnym gościem, byle byłby wysoki???
Ty chciałbyś spędzić życie z modelką, która byłaby nudna? Jeśli tak, to gratuluję Ci podejścia. Widocznie nie ma dla Ciebie określonych wartości, a sam taki nie czujesz się.

Mam już dość czytania że facet poniżej 172cm nie poderwie nic, że facet poniżej 180cm nie poderwie nic, że facet z 70kg nie poderwie nic, że facet w okularach nie poderwie nic itd.

Kurwa mać ludzie co jest z wami???
Jakie jeszcze wymówki macie?

Kobiety nie chcą być z takimi facetami, bo są słabi! Takie teorie właśnie to pokazują. Kobiety uwielbiają silnych psychicznie mężczyzn, a nie mazgai!!

Jak poderwać wyższą dziewczynę

Ten gość nie ma nawet 100cm wzrostu, nie ma rąk, nie ma nóg. Gra w golfa, pływa i robi wiele innych rzeczy, a normalni ludzie boją się robić cokolwiek!

Tak, pewnie w Twojej głowie już rodzi się myśl „bo on jest sławny”. On nie był sławny. Przerobił swoje kalectwo w możliwość motywowania innych, bo nie poddał się. Jeździ po całym świecie i pokazuje, że wszystko się da, że nie ma ograniczeń. Opowiada o tym, że jak się poddasz, to nigdy nic nie osiągniesz. Jak upadniesz i nie będziesz próbował się podnieść, to nigdy nie wstaniesz.

Jeżeli postawisz sobie cel, to masz do niego dążyć, aż go osiągniesz, chociażby to miało trwać 5,10,15 lat!

Nigdy nie wiesz jak blisko byłeś, jeżeli zrezygnujesz!

Nigdy się nie poddawaj

My Polacy mamy mentalność, do wiecznego narzekania. Wszystko byśmy chcieli na już, najlepiej za darmo i w dodatku leżąc na kanapie i użalając się nad sobą.
Taka osoba NIGDY NIC NIE OSIĄGNIE, NIGDY!!!!!

Jesteśmy sknerusami, bo ciągle liczymy kasę.
Zamiast kupić perfum za 130zł wolimy kupić za 50zł.
Zamiast kupić spodnie za 150zł wolimy kupić za 70zł
Zamiast zainwestować w siebie wolimy inwestować w coś, co nie tylko nic nam nie daje, a także psuje nasze zdrowie.

Przeciętny Kowalski w Polsce wypala 1 paczkę papierosów dziennie.
14złx365=5110zł
Gdybyś rok temu rzucił palenie miałbyś teraz 5110zł
Wiesz co dałaby Ci taka kwota zainwestowana w siebie?
W ciuchy, perfumy, szkolenia itd. Pomyśl w końcu!

Przeciętny Kowalski w Polsce wypija dziennie przynajmniej 1 piwo.
2złx365dni=730zł

Jasne po co czekać rok na 730zł albo 5110zł, jak lepiej wypalić lub wlać w siebie te pieniądze.
Jednak brutalna prawda jest taka, że jak nie nauczysz się inwestować w siebie, to będziesz dalej sfrustrowanym, płaczącym facetem!

Nie pomoże Ci nawet wzrost 185cm, mercedes klasy E, czy inne dobro materialne, bo facet, który ma tylko kasę, może zatrzymać przy sobie tylko pustą lalkę.

Jeżeli ktoś twierdzi, że bez wzrostu, mięśni i kasy nie da się poznać fajnej dziewczyny, to jak do cholery tworzy się tyle par?

Macie takie wymówki, że głowa boli. Nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać.
Chcecie mieć księżniczki z bajki, a płaczecie do poduszki, zamiast walczyć każdego dnia.

Ile do cholery wykonałeś podejść do dziewczyn w ostatnim roku?
2,5,10,20,50????

Gdybyś wykonał 1 podejście dziennie, to przez rok masz 365 podejść!
Można wykonać w drodze do pracy, szkoły, sklepu 3 podejścia.
Nikt mi nie powie, że podchodząc do 1095 kobiet przez rok, nie pozna się wyjątkowej kobiety.
Nie róbcie z nich bezwartościowych osób, szmat i dziwek!

Po co podchodzić, dziennie do 3 jak można 5,10,15 lat czekać, aż jakiś kolega zeswata was z samotną koleżanką, albo żyć myślą, że pewnego dnia jakaś piękna niewiasta wpadnie na was wychodząc z autobusu i od razu zakocha się.

A może żyjecie nadzieją, że siedząc 5h dziennie na Badoo poznacie swoją księżniczkę? CO ZA BZDURY!!!!!!!!!!

W zeszłym miesiącu w mojej firmie ogłoszono konkurs na całą Polskę na sprzedaż stron internetowych.
Zająłem 2 miejsce na całą Polskę!
Dlaczego, bo walczyłem każdego dnia o to, aby podpisać z klientem umowę, mówiłem do niego korzyściami, negocjowałem, walczyłem.

Nie ma tu mowy o żadnym, proszeniu, natręctwie, czy wciskaniu.
Ludzie kupują, kiedy widzą korzyści z produktu, a kobiety, kiedy widzą korzyści wynikające ze spotkań z danym mężczyzną.

Gdybym marudził tak jak niektórzy nic z tym nie robiąc, nigdy nie powstałaby na strona, nie prowadziłbym szkoleń, nie napisał poradników, nie udzielał konsultacji.

Wiedziałem dokładnie co chcę robić i DO CHOLERY ROBIĘ TO!

W pracy postawiono mi cel zwiększenia wartości dziennej sprzedaży oraz zostania liderem grupy.
W ciągu 3 miesięcy z 800zł dziennie sprzedaży podniosłem ją do 1530zł
Wyobraź sobie teraz, że umawiam spotkanie (z kimś kto mówi , że nie chce tego kupić) jadę do niego (siadamy i już mówi, że nic nie sprzedam) Zaczynam pokazywać i mówić jakie ten produkt da mu korzyści. Klient zaczyna się interesować, pyta jak to działa ile kosztuje itd. Kiedy pada cena negocjuje, rzuca obiekcje, że za drogo. Po 45 min podpisuje umowę.

Jak to możliwe, że przyjeżdża do niego gość, którego nigdy nie widział, którego nigdy nie słyszał, z czymś czego nie potrzebował i nie chciał, a nagle wydaje na to kasę?

WSZYSTKO JEST W WASZYCH GŁOWACH!!!
JEŻELI COŚ DLA CIEBIE JEST NIEMOŻLIWE, TO NIGDY MOŻLIWYM NIE BĘDZIE!
JEŻELI COŚ DLA CIEBIE JEST MOŻLIWE, TO PO PEWNYM CZASIE STANIE SIĘ REALNE!!

Marso

You can leave a response, or trackback from your own site.

One Response to “Nie da się, nie da się!”

  1. Oskar pisze:

    100% racji. Brawo Marso! Wszystko jest w naszym zasięgu.

Leave a Reply

Powered by WordPress | Designed by: Best SUV | Thanks to Toyota SUV, Ford SUV and Best Truck