Nie zawsze da się wszystko naprawić w relacjach z kobietami

Ten krótki artykuł dedykuje wszystkim tym, którzy myślą że wszystko da sie naprawić w relacjach z kobietami.
Otóż drodzy Panowie jak zrobicie kilka błędów, to może być tak, że nie da się juz nic zrobic. Sam kilka takich błedów popełniłem i wiem co piszę.

Historyjka:

Był sobie chłopiec o złym charakterze.
Jego ojciec dał mu woreczek gwoździ i kazał mu wbijać po jednym w płot za każdym razem, kiedy straci cierpliwośći lub z kimś się pokłóci.
Pewnego dnia chłopiec wbij w płot 37 gwoździ. W następnych tygodniach nauczył się panować nad sobą i liczba wbijanych gwoździ malała z dnia na dzień. Odkrył, że łatwiej jest panowac nad sobą niż wbijac gwoździe.
Nadszedł dzień w którym chłopiec nie wbij w płot żadnego gwoździa więc poszedł do ojca i powiedział mu to.
Ojciec powiedział, że ma wyciagąć jeden gwóźdź każdego dnia , kiedy nie straci cierpliwości lub się z kimś nie pokłóci. Mineło kilka dni i syn oznajmił ojcu, że wyciągnął z płotu wszystkie gwoździe.
Ojciec zaprowadził syna do płotu i powiedział:
„Zachowałeś się dobrze, ale zobacz ile w płocie jest dziur. Płot nigdy już nie będzie taki jak dawniej.”

Wniosek:

Kiedy się z kimś kłócisz lub mówisz mu cos złego zostawiasz w nim ranę. Jeżeli przez kilka dni, miesięcy lat, zadawałeś ranę swojej dziewczynie lub byłeś laciem, to mimo iż masz nauczkę i doświadczenie , prawdopodobnie już nigdy jej nie odzyskasz.
Pewnych rzeczy nie da sie naprawić choć byś był aktualnie najlepszą wersją samego siebie. Skoro nie potrafiłeś być w związku prawdziwym meżczyzną to chociaż po rozstaniu przyjmij wszystko na klate jak facet. Daj dziewczynie spokój. Jak ma wrócić to sama wróci. Jeżeli ma innego to niech ma. Skoro jest teraz z nim to znaczy, że znalazła w nim to, czego Ty nie miałeś. Musisz się z tym pogodzić. Naprawiać to możecie samochody, a nie czyjeś uczucia. Gdyby ktoś okłamał Cię raz, możesz dac mu druga szansę, ale jeżeli zrobił to kilkakrotnie to już nigdy nie odzyska Twojego zaufania.
Pewnych rzeczy nie da się naprawić i niech to do was dotrze. Niektórzy po znalezieniu tej strony myślą, że marso złapał Boga za nogi. Każdemu się wydaje, że jego przypadek jest inny. Prawda jest taka, że wszystko uświadamiacie sobie po stracie. Wiesz co zrobiłeś źle? SUPER. Teraz poznasz nową dziewczynę i bedziesz prawdziwym facetem w związku. Twój nowy związek szybko zweryfikuje to, czy czegoś się nauczyłeś.
Skoro w związku nie potrafiłeś opanować swoich emocji i po rozstaniu też sobie z nimi nie radzisz to znaczy, że nadal jesteś tym kim byłeś, a myśl, że się zmieniłeś to tylko Twoja iluzja…

You can leave a response, or trackback from your own site.

7 komentarzy to “Nie zawsze da się wszystko naprawić w relacjach z kobietami”

  1. F pisze:

    No ok …. ale jak można opanować emocje po rozstaniu, jeśli wciąż ją kocham ?

  2. Marso pisze:

    Zagospodaruj swój czas. Znajdz sobie hobby, spotykaj się ze znajomymi i podrywaj inne dziewczyny.

  3. lost pisze:

    i święta racja Marso, u mnie miesiąc pierwszy był okropny, dręczenie dziewczyny, zazdrość itp. Teraz ma nowego fagasa, na dodatek mojego byłego już najlepszego kumpla i oprócz niesmaku nie obchodzi mnie już to wszystko. A wszystko dzięki temu, że urwałem z nią kontakt – bez tego byłbym stracony 🙂

    „Jak ma wrócić to sama wróci. Jeżeli ma innego to niech ma. Skoro jest teraz z nim to znaczy, że znalazła w nim to, czego Ty nie miałeś. Musisz się z tym pogodzić. ”

    I tutaj kolejny raz przyznaję rację i szczerze ściskam dłoń.

  4. o.lol pisze:

    tylko tak jak u mnie bylo, to dziewczyne nadal kocham, i nie mysle o tym zeby o niej zapomniec, probowalem, nie udalo sie, powoli bede walczyl o nia…ale jestem prawie 'dorosly’ mialem kilka zwiazkow, ten byl krotki, ale najsilniejszy uczuciowo (przynajmniej dla mnie)m probowalem 3 razy do niej wrocic! i nic, 'kupa’..ona nie ma nikogo, ja nie staram sie zbytnio o inna dziewczyna, ale poczytalem troche poradniki i chyba sobie znajde to w niej cos peknie…no, dziekuje bardzo, dobra stronka. 😉

  5. piter pisze:

    ja tez swoja kobiete ranilem , no i w koncu mnie zostawila , minal miesiac i juz powoli o niej zapominam. Zdaje sie ze jej nie kochalem , w sumie to przestalem. Niech buduje szczescie z innym.Panowie jak kobieta mowi nie to nie , nie robcie z siebie lalusiow.

  6. Korsaż64 pisze:

    Tak macie rację, może gdy by to robić powoli, subtelnie, nic na siłę bez jej zgody, a przy tym być stanowczym facetem, właśnie takim jakiego chce, to może? W końcu „kropla draży skałę” jednak do tego potrzeba jakiegoś doświadczonego mentora, który zjadł na tym zęby. Może znacie kogoś takiego? Bo ja chętnie bym spróbował, cierpliwości i siły dążenia do celu mi nie brakuje, jedyne czego potrzebuję to doświadczenia, co w mojej sytuacji jest niestety niezbędne, ponieważ kobieta jest również wymagająca, ale warta zachodu. A nie chcę żyć i pluć sobie w brodę ze świadomością, że nie spróbowałem.

  7. wacek pisze:

    Jedna jedyna prawda jest taka: miales fajna dziewczyne. Teraz jedna jedyna zasada w stosunkach damsko-meskich: im bardziej okazujesz swojej bylej jak tobie na niej zalezy, tym bardziej ma ciebie dosc… I ostatnia prawda: mezczyzna, ktory sie w jakikolwiek sposob uniza przed swoja byla kobieta jest dla niej coraz wiekszym frajerem, dupkiem i cipkiem…

Leave a Reply

Powered by WordPress | Designed by: Best SUV | Thanks to Toyota SUV, Ford SUV and Best Truck