Nowa gra. Akcja w klubie

Sobota, tradycyjnie jak co tydzien uderzamy ekipa na nasz ulubiony klub, zaintrygowany raportami Wdc i poczytaniu
o „instynktownym uwodzeniu” mialem w planach wyprobowac to i sprawdzic czy rzeczywiscie dziala czy to bujda jak duzo osob twierdzi.

Wbijamy do klubu, wczesna godzina bo trzeba odebrac bilecik na loze, siadamy, bierzemy po piwku i spokojna
gadka o niczym i wszystkim;p

Zbliza sie 22.30 DJ w koncu cos normalnego puscil, kobietki po lozach rozstawione
czekaja na tego na słodkiego Drana^^ wbijamy na parkiet, chwile tancze sam dla zlapania rytmu i wyluzki, i zaczynam
szukac jakiegos targetu.

Moj wzrok padl na czarnulke (HB8, byla z kolezanka), ktora… usiadla w naszej lozy^^ lol…
dziewczyna trafila najgorzej jak mogla raz… (widze kumple zagaduja) dwa…(bingo kolezanka czarnej zagadana) trzy…
wzrok pozadania, lapie za rece i wyciagam na parkiet, Kobitka lekki szok i zdziwko ale bez problemu wyszla.
Tutaj typowo, izolacja(wyciagam jak najglebiej w parkiet i odwracam plecami do lozy).

Jako, ze nie da sie inaczej dlaszego ciagu opisac zrobie to podobnie do Wdc:

Poczatek spokojny tanczymy blisko siebie ale luzno, lapie jej reke, caly czas kontroluje jej dlon: to kladne na ramieniu, to na biodrach, bawie sie nia, zaplatam palce, robie obroty. Przechodze w coraz bardziej seksualny etap: wzrok pozadania, odpycham po czym przyciagam… spowalniam ruchy,jezdze jej rekoma po moim ciele, odwracam sie tylem-nadal jej rece kraza po calym moim ciele coraz czesciej zjezdzajac w okolice krocza na co z checia pozwalalem i…
lol… zaczynam czuc narastajace podniecenie i widze, ze dziewczyna tak samo…(teoria cial i przekazywania ciepla)
zaczelo sie niewinnie, a teraz… sama probuje mnie pocalowac… ale nieee P&P musi byc… nie ma tak latwo^^ gram w typowie dla tego momentu gierki:

Chucham jej na szyje.., ciagne lekko za wlosy odchyalajac glowe i muskam ustami po szyji, lekko caluje i gryze…
w koncu daje jej to czego chciala i zaczynamy sie namietnie calowac.., oblukalem dobre miejsce na wallslama i tam wlasnie go zrobilem, powtarzajac kilka krotnie, opierajac ja o sciane lub odwrotnie, tak jakby to ona mnie zmuszala do tego… a przeciez miala tylko potanczyc

Od tego momentu juz zapadla w trans… ja bylem na maxa podniecony i tez powoli odplywalem(W zyciu czegos takiego nie przezylem na parkiecie! Uczucie MATA!), ona zamknela oczy, wygladala jakby byla zamknieta ze mna w pokoju sam na sam… ani kolezanka w lozy, ani ludzie, ani muzyka jej nie przeszkadzaly… zachowywala sie rodem z „Nagiego Instynktu” ;p zaczela jezdzic reka po moim kroczu, ja po jej calym ciele, lizac po szyji i piersi, robilem tzw. „palcowke przez spodnie”

Wiedzialem, ze to kwestia czasu i.. wlozylem jej reke w majtki na co nawet nie pisnela, jakby tego chciala juz od dawna
wiedzialem, ze juz jest moja i… hehe jak zawsze na poczatku musi cos zle pojsc xD genialnemu DJ z krk wylaczyl sie laptop… muzyka ucichla, swiatla wlaczyli, i ludzie zaczeli gwizdac…, a Czarnulka sie ocknela i przypomniala o kolezance… ehh… na lozy trovhe gadalismy, w koncu sie przedstawilem;p i okazalo sie, ze tam kogos znaz mojej grupy, pozniej powtarzalismy ten taniec jeszcze z 3 razy

W ostatnim tancu powiedzialem jej na ucho: „wiesz… musisz cos dla mnie zrobic jeszcze tej nocy…”+tajemniczy usmiech i zalotne spojrzenie, Czarna szok i zainteresowanie wiec mowie: „wpisz” i podaje telefon,
z usmiechem wpisala numer ;p

You can leave a response, or trackback from your own site.

4 komentarze to “Nowa gra. Akcja w klubie”

  1. Mati pisze:

    To jest dobra,a jeśli mogę spytać…,zaliczona?

  2. Blizar pisze:

    Całkiem fajna kombinacja kilku opisanych sposobów ! Gratulacje.
    Nie da się jednak zauważyć że trafiłeś na podatny grunt bo pamiętaj że na świecie są kobiety i kobiety! kiedyś miałem 2 takie przypadki: pierwszy to bawiłem się z panną na imprezie, tańczyłem z nią łącznie okło 3-4 godzin bo praktycznie tylko z nią i dogadywaliśmy się świetnie (panne pierwszy raz w życiu widziałem)nawet nie miałem kiedy piwa wypić a pod koniec imprezy nawet nr nie dostałem!! i drugi przypadek to taki że na innej imprezie nie stosując żadnych technik potańczyłem i pogadałem nawet nie dłygo z pewną panną i miałem się już zwijać a ona do mnie z pytaniem czy idziemy do mnie!!

    Morał prosty: dużo zależy od charakteru tej drugiej osoby ale reszta należy do nas!!

    Więc przeba przyznać że gdybyś ty tego nie zainicjował i nie miał własnego działania oraz pewności siebie to nic by z tego nie wyszło !! GRATULACJE i chwała ci za to 🙂

  3. sweetu pisze:

    Akurat Ta nie, bo jak sie potem okazalo z rozmowy telefonicznej-Byla przejazdem i za daleko mieszkala;) ale kontakt jest i kiedys sie Ją odwiedzi;p

  4. Bart pisze:

    Gratuluje udanej akcji ^^ Ja jestem takiego zdania, ze final poprostu mogl byc tylko jeden 😀 natomiast ty sie tyle napracowales, chociaz z tego wszystkiego wynika ze dziewczynie taka akcja pewnie nie pierwszy raz sie przytrafila i jest z tych latwiejszych 😀 to robisz co innego zamiast ja puknac 😀 Mi osobiscie tez sie kiedys taka przytrafila na dyskotece i sytuacja wygladala bardzo podobnie ^^ i skonczylem jak nalezalo a puenta jest taka ze z doswiadczenia wiem ze takie dziewczyny zazwyczaj sa na raz chociaz to nie jest jakas regula 🙂 i jakos tak jest ze jak taka wychaczysz to jest z taka latwiej niz z tymi kobietami trudnymi do rozgryzienia a taka teraz wlasnie probuje rozpracowac i powoli trace nerwy XD

Leave a Reply

Powered by WordPress | Designed by: Best SUV | Thanks to Toyota SUV, Ford SUV and Best Truck