Czy istnieje i kiedy dokładnie występuje idealny moment podejścia?

Czytając forum oraz listy email zauważyłem, że wielu facetów ma problem z
określeniem dobrego momentu rozpoczęcia rozmowy z dziewczyną, bądź z jego totalnym brakiem.

Myślę że problem ten wiąże się z natłokiem wiedzy przyswajanej z różnych artykułów, for i ebooków, a z brakiem znaczącej ilości podejść.
To, kiedy powinieneś podejść zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. To Ty decydujesz o tym kiedy podejdziesz i czy poradzisz sobie z daną sytuacją.

Reguła 3 sekund.

Reguła 3 sekund ma zastosowanie tylko wtedy, kiedy Twój potencjalny target nie
jest zaobsorbowany innymi czynnościami takimi jak rozmowa telefoniczna rozmowa
przez telefon itd.

Jeżeli stoisz na przystanku, podoba Ci się dziewczyna i właśnie wasze spojrzenia
się spotkały, to tutaj jest idealna okazja do zastosowania tej reguły.

Jeżeli na imprezie patrzysz na dziewczynę, która rozmawia, po czym wasze
spojrzenia się spotykają, ona dalej rozmawia, a po chwili przestaje i spogląda
czy patrzysz….to jest to również odpowiedni moment.

Czas analizy podejścia

Jest to najbardziej zgubny rodzaj myślenia przed samym podejściem.
Charakteryzuje się wysuwaniem wniosków, bez zdobytego wcześniej doświadczenia na
tym etapie.

Przykłady

„Podejdę do niej kiedy pójdzie do baru”
„Podejdę do niej kiedy będzie sama”
„Zaczekam i sprawdzę czy spojrzy na mnie jeszcze 3 razy”
„Ciekawe, czy to jej facet”
„Podejdę, kiedy znó ją spotkam”

Pamiętaj!!
CZAS DZIAŁA NA TWOJĄ NIEKORZYŚĆ!

Jeżeli ona nie pójdzie do baru?
Jeżeli zadwoni jej telefon i nagle wyjdzie z imprezy?
Jeżeli podejdzie inny i zaczną rozmawiać?
Jeżeli nigdy jej już nie spotkasz?”

Samców w stadzie jest wiele

Siedzę w pubie ze znajomymi. Wsród nas jedna dziewczyna, którą wszyscy słabo
znają. Każdy próbuje wrzucić temat i rozkręcić resztę. Dziewczyna, choć otwarta
na konwersację nie potrafi się przebić przez stado samców. W powietrzu wyczuwam
chęć wypicia przez męskie grono 1-2 piw na odwagę, aby pogadac z dziewczyną.

Wychodzę przed szereg….biorę piwo do reki i siadam obok dziewczyny. Reszta
facetów momentalnie bombarduje mnie spojrzeniami i uśmieszkami. Bezradnośc?
zazdrość? czy też zwykłe męskie myślenie?

Nie ma już ich, jesteśmy tylko My, chociaż czasem wykorzystuje ich zachowanie do
demonstracji własnej wartości. Staram się wprowadzić ją w inny świat, który jest
jej zupełnie obcy, ale jakże intrygujący.

Uwielbiam, kiedy mówią „Marso Ty masz pytania” „Nie wiem zaskoczyłeś mnie tym”
„Jesteś niesamowity” Kiedy zaczynają wysyłać IOI i mogą uśmiechać się w
nieskonćzoność, nie myśląc o codzienności szkoły, pracy itd.

Musisz nauczyć się czerpać satysfakcję z radości, jaką sprawiasz kobietom.
Musisz nauczyć się lubić je jako niesamowite istoty, a nie maszyny do seksu.
Musisz nauczyć się „próbować” je zrozumieć.
Musisz też nauczyć się wyczuwać odpowiedni moment dla siebie, do podejścia.

Marso