Malinz napisał:
Witam.
Mam pewien problem z kobietą, jest ode mnie 2 lata starsza ale strasznie mi się podoba.
Znamy się grubo ponad 5 lat, rozmawiamy o wszystkim, zwierzamy się sobie, jednak to dla mnie za mało, chciałbym z nią być ale ona mówi że nie chce mieć chłopaka. Ostatnio wyciągneła mnie z domu (dosłownie) żebym z nią pojechał na dyskoteke bo jak powiedziała \”fajnie tańczysz i dlatego chce jechać z tobą\” oczywiście zgodziłem się. Na początku dyskoteki było fajnie, ale potem zobaczyła chłopaka i powiedziała że chce się z nim zapoznać (a ja się zgasiłem, mój uśmiech z twarzy znikł) i oczywiście poszła do niego. Jak widziałem dobrze się dogadywali więc nie chciałem im przeszkadzać, a ja usiadłem przy barze i zaczołem topić smutki. Wydaje mi się że traktuje mnie jako kolege (niestety tylko kolege).
Co mam zrobić żeby ją zauroczyć?? Czy problem tkwi w tym że jestem młodszy?? Czy wogle mam u niej jakieś szanse?? Proszę o pomoc bo ja już naprawdę nie wiem co mam robić.
Z góry dziekuje.
ODPOWIEDŹ
Problem nie tkwi w tym, że jesteś młodszy tylko w tym, że dostajesz to co chcesz dostać. Zachowujesz się jak przyjaciel to ona tak Cię traktuje, co sprawia, że nie jesteś dla niej atrakcyjny i pociągający. Czy kobiety pragną faceta, który wypłakuje im się na ramieniu?
Mówiąc Ci „nie chce mieć chłopaka” ma na myśli nie chcę mieć takiego chłopaka jak Ty. Ona potrzebuje faceta, który o nią zadba zapewni jej emocje itd, a nie kogoś kto sam potrzebuje pomocy.
Musisz wyjść z ramy przyjaciela. Nie będę pisał jak to zrobić, bo na stronie jest o tym specjalny artykuł:
Przeczytaj także te dwa artykuły, ponieważ musisz zmienić siebie:
Dlaczego kobiety wybieraja drani
Pozdrawiam