autor: kerar
Kobiety?
Napisałem sobie ten wyraz i chyba dobre 15 minut zastanawiałem się co wstukać dalej. Na takim zastanawianiu i rozważaniu możnaby spędzić wiele czasu.. Każdy z nas trafia na moment w swoim życiu, w którym przychodzi zastanowić się co jest grane z tą piękną częścią naszego wspaniałego ludzkiego społeczeństwa. I nie ważne, czy wszystko idzie wspaniale, czy może jest kłótnia, czy jesteśmy w szczęśliwym związku, czy siedzimy sami w pokoju, w którym jeszcze niedawno było słychać kobiecy śmiech i czuć zapach tych wspaniałych perfum. Na pewno zadałeś sobie kiedyś pytanie, o co jej chodzi? Dlaczego tak się dzieje? Czemu ona się tak zachowuje? Mimo, że często słyszymy od nich to znienawidzone ?bo tak? nie jesteśmy w stanie ogarnąć tego naszą logiką.
Panowie do rzeczy ? należymy do ogromnego męskiego rodu, który trwa niczym skała od zarania dziejów. Taka historia jak każdego z nas już się musiała kiedyś wydarzyć, bo świat to niekończący się teatr w którym zmieniają się aktorzy. Błędem jest więc, zadawanie pytania ?dlaczego?? Wielu z nas oddało się zgłębianiu zagadnień żeńskich umysłów. Poświęćmy im minutę ciszy, bo byli to bardzo dzielni ludzie i choć skończyli marnie, należy im oddać szacunek.
?Bo tak? ? abstrakcyjne połączenie dwóch prostych słów, tak bardzo irytujące i znienawidzone. To paradoksalnie odpowiedź na wszystkie nasze problemy. ?Bo tak? ? powtarzam. Bo tak są zbudowane kobiety i nikt nie jest w stanie tego wytłumaczyć. Wiem, każdego z nas ciekawi jak działa jakieś fantastyczne urządzenie. Zamiast sprawdzać co stanie się gdy połechtam ten guzik, albo co wydarzy się po przesunięciu tej wajchy, próbujemy rozbierać układ na części pierwsze, po to tylko, że w przypływie szczęścia mieć wrażenie, że już coś się zrozumiało, że te kabelki idą stąd tutaj?. żeby nagle się w tym zatracić psując wszystko. Pozwólmy po prostu temu urządzeniu działać. Obserwujmy, bawmy się [z] nimi, korzystajmy ale nie krzywdźmy. Uczmy się zachowań naszych piękności, wszak każda ma swój własny sposób przekazywania siebie, swoje własne pragnienia, swoje szalone wybryki. I to właśnie jest w nich wspaniałe. I na tym to wszystko polega. Nie chodzi o zrozumienie, tylko o umiejętność za przeproszeniem obsługi, bo gdy będziesz umiał jeden z drugim odpowiednio swoją ukochaną prowadzić, to nie będziesz musiał się już nigdy zastanawiać dlaczego po raz kolejny powiedziała dosyć. Dlaczego pytasz? Bo ona sama nie będzie tego w swoim zawiłym umyśle przetwarzać.
Mógłbym pisać i pisać, ale czy warto klawiaturę zużywać na coś co już dawno zostało powiedziane? Na coś co już dawno dowiedziono? Ich nie da się zrozumieć. Czym różni się kobieta od mężczyzny? Mężczyznę trzeba zrozumieć, i trochę kochać. Kobietę trzeba mocno kochać i nawet nie starać się jej zrozumieć.
Na koniec anegdota, czerstwa, znana jeszcze w czasach Chrystusa:
?Siedział sobie dobry człowiek, na jakiejś bezludnej plaży. Smutny, samotny, a zrobił w swoim życiu wiele dobrego więc zszedł bóg i zadał mu pytanie, czy może mu jakoś pomóc. Mądry człowiek odparł, że chciałby autostradę przez morze, do jakiejś ciepłej spokojnej wyspy, gdzie żyłby w dostatku do końca swoich dni. Bóg odparł, że mógłby to zrobić pstrykając palcami, ale nadmieniając przyziemność życzenia oraz obowiązek wytłumaczenia powstania ogromnej budowli, dał człowiekowi wybrać jeszcze raz. Myślał chwilę ten wielki dobroczyńca i po chwili z wielkim przejęciem i pasją powiedział:
– Chciałbym rozumieć kobiety
Bóg zamilkł. Zdawało się, że przestał istnieć, ale wrócił za chwilę i rzecze:
– No dobra, to ilu pasmowa ma być ta autostrada?
cześć 🙂
Ciekawy artykuł,podoba mi się to że łatwo się czyta i końcówka na 'dobitkę’ ^^
Jednakże jest coś w tym artykule z czym nie mogę się zgodzić.
Do rzeczy.Postawiłeś tezę że ”Ich nie da się zrozumieć.”
czyli kobiet według Ciebie,jednak nie widzę konkretnych argumentów potwierdzający tą tezę.
”Ich nie da się zrozumieć”
czy ta myśl jest zgodna z prawdą? 🙂
”Bo tak są zbudowane kobiety i nikt nie jest w stanie tego wytłumaczyć”
rozumiem że to twój argument? 🙂
czy jesteś aby na pewno pewny tego co piszesz?
skąd wiesz ze nikt nie jest wstanie zrozumieć zachowania kobiet? w oparciu o jaką wiedzę tak sądzisz?
”Na coś co już dawno dowiedziono?”
kto to dowiódł? co dowiódł?
a jeśli po prostu to tylko blednę przekonanie, które w dodatku tak ogranicza? Ktoś postawił taka opinie i koniec kropka???
”Kobietę trzeba mocno kochać i nawet nie starać się jej zrozumieć.”
wiesz dlaczego często powstają kłótnie,sprzeczki bo nie potrafimy dostrzec tego co che nam przekazać druga osoba,nie staramy się jej zrozumieć.
Takie jest moje zdanie i dlatego my ludzie starajmy się zrozumieć druga osobę,dlaczego się tak zachowuje,co powoduje takie zachowanie itp.To da nam zmianę na głebokim poziomie 🙂
Nie czytaj mojego komentarza jako atak na twój artykuł,nie o to mi chodzi,ja chce tylko byśmy spojrzeli na takie sytuacje z innej perspektywy.
🙂
Skoro myślą emocjonalnie, to my logicznie myślący nie potrafimy zrozumieć tego, bo 'PRZECIEŻ TO JEST NIELOGICZNE’ Z tym się człowiek rodzi i z tym się już nie dyskutuje. Tak żartując, to dałbyś kobiecie wybrać kablówkę do domu? wątpię. ;D
MarcinKa-to jest wasze zdanie do tego nie poparte żadnymi argumentami 🙂
Nie wiem jak u Ciebie ale człowiek posiada dwie półkule mózgowe,jedna odpowiedzialna za emocje druga za myślenie logiczne…człowiek korzysta z obydwóch możliwości półkul ewentualnie jedna może dominować bardziej a u drugiego człowieka mniej.
”to my logicznie myślący nie potrafimy zrozumieć tego, bo ?PRZECIEŻ TO JEST NIELOGICZNE?”
My? to znaczy kto? czego nie potrafimy zrozumieć?? co jest nie logiczne? 🙂
'tym się już nie dyskutuje’
kolego stwierdzam ze twoja wiedza jest nie pełna,ja również ekspertem nie jestem ale staram się eliminować ograniczające przekonania hehe
pozdro i przemyśl to 🙂